niedziela, 6 maja 2012

Jedzonko dla chomika Zhu Zhu Pets

Córce podoba się bardzo chomik, chodź parę razy zapytała mnie dlaczego nie ma nóg. Hymmm.... Dzieci są bystre, od tej pory figurki zwierząt muszą mieć wszystkie kończyny :) Moje dziecko doszło do jeszcze jednego wniosku, że chomik nie ma co jeść, i że trzeba mu zrobić marchewki, ciasteczka i miseczkę na jedzonko. A więc do dzieła.

Formujemy marchewki z modeliny.

Robimy na nich nacięcia.

Przygotowujemy listki.

Na nich również robimy nacięcia.

Przyklejamy do marchewek i dociskamy delikatnie wykałaczką. Je lepiej upiec w piekarniku niż gotować, gdyż przy gotowaniu listki mogą odlecieć. Do piekarnika wkładamy je zawinięte delikatnie w folię aluminiową - to zabezpieczy je przed zarumienieniem. Czas pieczenia i temperatura wedle instrukcji na opakowaniu.

A teraz czas na ciasteczka. Równe kuleczki.

Rozpłaszczamy.

Patyczkiem robimy rowki na brzegach i

dziurki na środku. Mniam mniam.

A!!! i oczywiście wspomniana miseczka.

Tu zdjecie zrobione przez moją córkę. "Jedzonko dla chomika"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz